Jeśli się tutaj znalazłaś, to najprawdopodobniej zaczynasz szukać informacji o naturalnym rozpoznawaniu płodności. Według mnie to wspaniała decyzja z wielu powodów.

Przede wszystkim poznasz rytm swojej płodności. Dowiesz się znacznie więcej o tym, jakie sygnały wysyła Ci Twoje ciało, żebyś lepiej je rozumiała i doskonalej odpowiadała na jego potrzeby. Poznając rytm płodności zauważysz różnice w odbieraniu wielu bodźców (w tym seksualnych), a to pomoże Tobie i Twojemu mężowi lepiej się wzajemnie zrozumieć.

Kolejna dobra wiadomość, to fakt, że obserwacja markerów płodności to rewelacyjny sposób na kontrolę swojego stanu zdrowia i szybką diagnostykę w razie jakichkolwiek wątpliwości. Płodność jest barometrem funkcjonowania naszego ciała. Wpływ na nią mają zarówno odżywianie, jak i zdrowe funkcjonowanie wszystkich organów wydzielania wewnętrznego, podatność na alergie, czy życie w przewlekłym stresie. Kiedy więc widzimy zaburzenia cyklu, wiemy, że warto przyjrzeć się bliżej różnym aspektom naszego zdrowia.

Czego potrzebujesz, żeby zacząć obserwacje?

• Kartę obserwacji Pobierz
• ołówek
• termometr owulacyjny (cieczowego, lub elektronicznego, dokładność co najmniej 0,05 stopnia Celsjusza
• ewentualnie aplikacji do zapisywania w telefonie (to zamiast dwóch pierwszych punktów, jednak tutaj byłabym ostrożna!)

Kiedy zacząć obserwacje?

Najłatwiej byłoby, gdybyś zaczęła od początku cyklu, czyli od pierwszego dnia miesiączki. Wiem jednak, że czasem przychodzi taki moment w życiu, że albo coś po prostu zaczniemy, albo znów odłożymy to na długi czas. Dlatego wielokrotnie proponuję moim klientkom, żeby zaczęły po prostu DZISIAJ. Co to oznacza? Jako pierwszy dzień na karcie obserwacji zawsze przyjmujemy pierwszy dzień ostatniego krwawienia. Jeśli jesteś już w trakcie trwania cyklu, to musisz po prostu policzyć, który dzień cyklu jest w dniu dzisiejszym i pod odpowiednim dniem cyklu wpisać aktualne obserwacje.

Co obserwujemy?

Zaczynamy zawsze od obserwacji podstawowej temperatury ciała oraz śluzu szyjkowego.

Podstawową Temperaturę Ciała (PTC) mierzymy rano, od razu po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka. Pomiaru dokonujemy każdego dnia o tej samej godzinie. Wyznaczamy sobie najbardziej dogodną porę, pomiędzy godziną 4:00 a 11:00. Dopuszczalna różnica w porze pomiaru to 30 minut wcześniej, bądź później od wyznaczonej godziny. Co to dokładnie znaczy? Wyznaczamy na przykład godzinę 6:30. Właściwy pomiar mamy zatem od godziny 6:00 do 7:00. Temperaturę zmierzoną o innej porze zapisujemy wraz z podaniem godziny pomiaru.

Śluz szyjkowy jest produkowany przez krypty szyjki macicy pod wpływem działania odpowiednich hormonów. Najbardziej płodny śluz produkowany jest pod wpływem estrogenów. Opisujemy go jako: mokro/ ślisko/ naoliwienie, przejrzysty, rozciągliwy. Mniej płodny śluz jest wilgotny, białawy lub żółtawy, kleisty, gęsty bądź lepki.

Codziennie, przy każdej wizycie w toalecie oceniamy obraz śluzu. Sprawdzamy go przecierając wargi sromowe papierem toaletowym. Pamiętamy o higienie, czyli zawsze kierunek podcierania od przodu do tyłu.

Zapisujemy zawsze najbardziej płodny objaw śluzu z całego dnia. Czyli nie ten, który widziałyśmy największą ilość razy, ale ten, który ma najbardziej płodne cechy.

Co jeszcze możemy obserwować?

Można podjąć się obserwacji szyjki macicy. Nie jest to jednak konieczny objaw do właściwego i pewnego wyznaczenia czasu płodności i niepłodności.

Warto za to na karcie obserwacji zapisywać takie dane, jak ból owulacyjny, napięcie w piersiach, jakieś wyjątkowe zmiany nastroju, czy pobudzenia. Mogą nam one czasem pomagać w zanalizowaniu obserwacji i są ważną informacją dotyczącą funkcjonowania naszego organizmu.