Polecam, Rodzina

Krótko, konkretnie, na temat – potężna dawka wiedzy o karmieniu piersią

Karmienie Piersią”, Magda Karpienia, Wydawnictwo Natuli

Przypadkowa rozmowa ze znajomą skłoniła mnie, by opowiedzieć Wam o jednej z najlepszych książek o karmieniu piersią. 

Znajoma przygotowuje się do narodzin pierwszego dziecka. Z zaciekawieniem opowiadała mi o znakomitej książce, którą dostała od swojej koleżanki. Kluczowe słowa, które usłyszałam to: „Moja koleżanka mówiła, że jej bardzo pomogła i nie słuchała położnej i „dobrych rad”, tylko postępowała zgodnie z tym, co wyczytała w tej książce.” Bardzo to rezonowało we mnie, bo sama mam podobną historię karmienia mojej Joasi. Wtedy na rynku była dostępna jedna książka. Ją też dostałam od mojej przyjaciółki, gdy płakałam jej do telefonu po kolejnym, zaleconym odciąganiu pokarmu… zamiast przystawienia dziecka do piersi.

Na szczęście minęło kilka lat. Nasza historia „mlecznej drogi” miała szczęśliwe zakończenie. A w ubiegłym roku Magda Karpienia napisała GENIALNĄ książkę, którą dobrze by było, by przeczytała każda mamusia oczekująca na narodziny pierworodnego dziecka… i sięgnęła każda, która ma wątpliwości, czy da radę wykarmić swoje dziecko. Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby przeczytały ją także wszystkie babcie, mamy, teściowe, „ciocie dobre rady”, położne, lekarze (zwłaszcza pediatrzy!) i cały zastęp tatusiów, którzy mając fachową wiedzę obroniliby swoje małżonki przed niepewnością i niewiarą w swój instynkt.

Kim jest autorka?

Magda Karpienia –  to wspaniała osoba (mam przyjemność znać ją osobiście) o wielkim sercu, która swoje życie poświęciła w dużej mierze tematowi karmienia piersią. Zainicjowała w Polsce działalność La Leche League (ogólnoświatowej organizacji non- profit, która zajmuje się wspieraniem matek karmiących naturalnie i poszerzaniem świadomości społecznej). Możecie wiele jej artykułów znaleźć w sieci. Myślę, że zachęcą Was one do kupienia jej książki, jak nie sobie, to przyjaciółce, kuzynce czy znajomej zmagającej się z tematem karmienia piersią.

Co konkretnie znajdziesz w książce „Karmienie piersią”?

Najłatwiej byłoby odpowiedzieć: wszystko, co musisz wiedzieć o karmieniu 😉 Ale pewnie jesteście ciekawi konkretów, więc już piszę.

Pierwsze rozdziały są o tym, jak produkowane jest mleczko, kiedy i jak wygląda karmienie w pierwszych dniach życia dziecka. Ważne, że uwzględnione też zostały przypadki dzieci urodzonych przedwcześnie i dzieci chorych. Znajdziecie tutaj dokładny opis pozycji do karmienia oraz dowiecie się PRAWDY na temat diety matki karmiącej (To jeden ze strasznych tematów, bo często wiele z mam wychodzi ze szpitala z noworodkiem i przekonaniem, że od dzisiaj będą się żywić powietrzem i miłością do dziecka, bo wszystko inne może powodować kolki, zaparcia, bóle brzuszka, alergie, nietolerancje i ogólnie być przyczyną cierpienia ich słodkiego maleństwa.)

W kolejnych rozdziałach znajdziecie informacje o tym, jak przebiega karmienie w kolejnych miesiącach i latach życia dziecka. Czego można się spodziewać, jak sobie poradzić z trudnościami, które mogłyby nas zaskoczyć.

Dla mnie niezwykle ciekawy okazał się rozdział 6: „Mleko kobiece w pielęgnacji i leczeniu lekkich dolegliwości dziecka i matki”. Pierwsze informacje na ten temat udało mi się zebrać już 4 lata temu, gdy urodziłam Janka. Wtedy zaskoczyła mnie wiadomość, że mogę mleczko zakroplić mu do ropiejącego oczka zamiast biec do lekarza po antybiotyk. Faktycznie było to skuteczne i problemy z oczkami odeszły w niepamięć. Jednak Magda podaje nam o wiele więcej zastosowań leczniczych kobiecego mleka. To tylko mnie przekonuje, że całe dzieło stworzenia zostało przez Stwórcę tak pomyślane, byśmy jako mamy wszystko co potrzebne do karmienia i pielęgnacji dziecka miały przy sobie 😉 

Odpowiedzią na wiele mitów krążących zarówno w gabinetach lekarskich, dentystycznych, jak i po prostu przekazywanych sobie pokoleniowo jest rozdział: „Karmienie piersią a zdrowie matki”. Warto wiedzieć, że to nie tylko nasze dzieci czerpią mnóstwo dobra z faktu, że je karmimy i tulimy, ale też my – mamy mamy z tego powodu bardzo konkretne profity. Przy karmieniu piersią można z powodzeniem dbać o własne zdrowie zarówno diagnozując, jak i lecząc. Można uprawiać sport i dbać o dietę. 

Podsumowując powiem Wam tylko jedno: miałam wątpliwości, czy warto tę książkę kupić. Wiem, że znam Magdę i w ogóle, ale wykarmiłam dwójkę dzieci i zastanawiałam się, czy kolejna książka na półce uginającej się od ich nadmiaru ma sens… MA! Ta książka z pewnością będzie na naszej półce i z przyjemnością jeszcze nie raz do niej sięgnę przy karmieniu kolejnego bobaska… a także przy rozmowach z przyjaciółkami, znajomymi, czy klientkami (zwłaszcza moich poporodowych kursów). Rozszerzyła jeszcze bardziej moją wiedzę, dodała motywacji do wspierani kobiet i autentycznej wiary w to, że praktycznie każda z nas może wykarmić swoje dziecko dając mu to, co najlepsze – swoją miłość, bliskość i mnóstwo dobrodziejstw zdrowotnych.